Pokazywanie postów oznaczonych etykietą syrenka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą syrenka. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 14 maja 2020

Stare i Nowe Miasto czasu epidemii...

Od poniedziałku kolejne rozluźnianie obostrzeń, restauracje będą mogły otworzyć ogródki, więc tak naprawdę teraz mamy ostatnią szansę na obejrzenie Starówki w formie wyjątkowo niezwykłej - pustej... Połowa maja to od zawsze szczyt sezonu, jedna wycieczka odbija od drugiej, a ogródki prosperują... A jednak teraz jest zupełnie inaczej. Macie właśnie szansę na obejrzenie tych miejsc bez ludzi, bez tłoku, bez paskudzących czasami widok parasoli...

Gdzie te tłumy nie tylko turystów, ale i dziwnych handlarzy?

Normalnie w maju nie byłoby najmniejszej szansy na takie zdjęcie. 

Kanonia wprawdzie zazwyczaj jest ciut mniej zapchana ludźmi niż Świętojańska,
ale takiej pustki to jednak nie ma.

Jedno z najbardziej malowniczych miejsc na Starówce, w weekend często można tu spotkać nowożeńców i fotografów...

Tego to się naprawdę nie widuje, nawet w zimie pośrodku Rynku znajduje się ślizgawka, a wokół różne punkty gastronomiczne.

Pusta Freta.

Spojrzenie od strony fosy.

Rynek Nowego Miasta z tablicą upamiętniającą 600-lecie istnienia.

środa, 18 marca 2015

Powiślańskie syrenki



Na warszawskim Powiślu znajdują się dwie syrenki, choć większość osób kojarzy tylko jedną, tę znajdującą się nad Wisłą, autorstwa Ludwiki Nitschowej, postawioną tam w 1939, kilka miesięcy przed wojną. Obecnie nie tylko Syrenka jest atrakcją turystyczną, ale także i Most Świętokrzyski oraz nowootworzona stacja metra, nazwana Centrum Nauki Kopernik. 



Jest jeszcze jedna powiślańska syrenka, o której jednak niewiele osób pamięta. Ozdabia ona wiadukt im. dra Stanisława Markiewicza na Karowej i moim skromnym zdaniem, jest najpiękniejszą syrenką w mieście. Jej twórca to Jan Woydyga.