Po zachodniej
stronie Ronda ONZ stoją dwa rozpadające się obiekty, niezmiennie budzące
zdziwienie zwłaszcza u turystów. W końcu dookoła już całe mnóstwo biurowców…
Jeden z nich to powstała ok. 1880 r. kamienica przy Ciepłej 3, znana chociażby
z tego, że urodził się w niej ksiądz Ignacy Skorupka, kapelan wojskowy poległy
w bitwie warszawskiej 1920 r. Jest to również jeden z ostatnich ocalałych
budynków stanowiących część getta warszawskiego, przetrwał także powstanie warszawskie.
Kamienica nie należy może do najpiękniejszych dzieł architektów warszawskich, ale przy zabytkach niekoniecznie o to chodzi, prawda?
Tablica poświęcona pamięci księdza Skorupki. Widać zarysowany przebieg Wisły w okolicy Warszawy.
Po wojnie kamienica
stała się domem komunalnym, co nie wpłynęło specjalnie dobrze na jej stan.
Przed 2010 r. została jednak wyremontowana, zadbano o dach i instalacje oraz
centralne ogrzewanie. Jednak władze dzielnicy rozpoczęły proces wysiedlania
mieszkańców. W obronie kamienicy oraz o wpisanie jej do rejestru zabytków
starały się liczne instytucje, m.in. Żydowski Instytut Historyczny, Muzeum
Historii Polski a także liczni mieszkańcy dzielnicy, a ich starania zostały
uwieńczone sukcesem w 2016 r. Niestety, wszystko wygląda na to, że za kamienicą
i jej sąsiadką stanie kolejny biurowiec, jako że pobliskie budynki już zostały
rozebrane. Deweloper stara się również o zakup dwóch ostańców.
Po wejściu na podwórze.
Budynek posiada
trzy piętra i jedno podwórze, na którym znajduje się urocza kapliczka.
Kapliczka, jak wiele innych, powstała podczas okupacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz