Piękne październikowe popołudnia zachęcają do spacerów, więc
dlaczego by nie przejść się na wiślany brzeg, po drodze przechodząc przez Park
Praski?
Popołudniowe słońce jest jeszcze ciepłe, ale czuje się już pierwsze powiewy zimna...
Przez liście majaczy się lewy brzeg.
Starówka od strony Wisły... W oczy rzuca się przede wszystkim dach katedry i wieża kościoła oo. jezuitów.
Tu już bardziej Nowe Miasto z wieżowcami, które usadowiły się na jego granicy.
Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńChomik