Jeśli mieszka się
na północy Warszawy, nietrudno dotrzeć do Puszczy Kampinoskiej, nawet komunikacją
miejską – co więcej, nawet nie przekraczając granicy strefy biletowej. Linia
150 zawiezie nas prosto do Dziekanowa Leśnego, tuż na sam początek ścieżki
prowadzącej w głąb Parku Narodowego. Zaczynają się tam dwa szlaki – główny,
czerwony szlak oraz zielony - ścieżka dydaktyczna prowadząca do starego dębu,
wyjątkowo malownicza i przechodząca przez przepiękny obszar chroniony
„Sieraków”. Po drodze, idealnej dla niezbyt wprawnego piechura, bo liczącej ok.
4 km w jedną stronę, będziemy mogli zapoznać się z najpiękniejszymi przykładami
przyrody kampinoskiej: cennymi bagiennymi lasami – olsami, samymi bagnami,
grądami, turzycowiskami i wydmami. Co pewien czas napotkamy również tablice z informacjami,
które pomogą nam zorientować się, gdzie jesteśmy i na co powinniśmy zwrócić
uwagę. Kres drogi znajduje się przy przepięknym 200-letnim dębie, gdzie można
odpocząć i podjąć decyzję co do dalszej wędrówki – będziemy mogli wrócić do
żółtego szlaku przy Uroczysku na Minach lub dotrzeć do przystanku w Sierakowie.
Sam początek ścieżki, tuż przy pętli 150.
Podobne tablice informacyjne będą nam towarzyszyć przez całą drogę.
Małe cuda natury tuż przy ścieżce.
Jeden z najpiękniejszych pni, jakie kiedykolwiek widziałam.
Iiiii wkraczamy na teren Obszaru Ochrony Ścisłej Sieraków. Tutaj bagienny las: ols.
Odkąd zaczęłam łazikować i fotografować przyrodę, to mam wrażenie, że najczęściej występującym ptakiem warszawskich lasów jest dzięcioł duży.
Nadal ols.
A tu już teren uroczyska "Na Miny" oraz łąki sierakowskie.
Tym, co mnie najbardziej zachwyca w mazowieckich lasach, są całe łany konwalii.
Prawdziwie leśny trakt.
Mostek nad bagiennym terenem łąk oraz strumyczkiem.
A tu widać kępy turzyc - rosnących na terenach bagiennych. Drzewa wykorzystują te fragmenty "lądu", by kolonizować nowe tereny.
Przejście przez wydmę.
Koniec szlaku! Stary dąb!