Zamknięciem naszego spacerku brzegiem Wisły będzie wizyta w
tym, co pozostało z Fortu Jasińskiego. To dosyć smutny odcinek, a to ze względu
na stan zabytku. Na jego terenie powstało bowiem osiedle bloków MSW, a teren
ten jest ostatnio coraz bardziej zabudowany. Oczywiście, podczas budowy
zupełnie nie liczono się z zabytkowym obiektem, w efekcie pozostała z niego
kaponiera, działobitnia oraz koszary.
Pozostałości kaponiery Fortu.
Fort Jasińskiego, nazywany w XIX w. Fortem Śliwickiego, był
przedmościem Cytadeli na prawym brzegu Wisły. To tutaj więźniowie prowadzeni do
twierdzy mieli ostatni przystanek przed dotarciem do molocha na lewym brzegu.
Większość więźniów była przetransportowywana łodziami nocą, by mieszkańcy
miasta nie widzieli, ilu ich jest.
Ponownie kaponiera.
Po 1918 Fort służył policji, po II wojnie światowej milicji,
w szczególności oddziałom ZOMO. Obecnie straszy wręcz pomiędzy budynkami
osiedla, znajduje się w wyjątkowo kiepskim stanie. Jeszcze niedawno można było
do budynków swobodnie wejść, obecnie, zapewne ze względu na bezdomnych, wejścia
są skutecznie poblokowane.
Fajny artykulik. Ja zawsze wierzyłem tzn chciałem wierzyć w tunel pod Wisłą łączący ten obiekt z cytadelą ale gdyby jednak był ... nie przeprowadzano by więźniów łodzią na drugą stronę.
OdpowiedzUsuń