Kiedy jedziemy
lub idziemy nad Kanałem Żerańskim od strony Modlińskiej, na pewno zwrócimy
uwagę na kilka kładek i mostów przerzuconych nad wodą. Są w większości
przystosowane do ruchu drogowego, znajdzie się też czynny most kolejowy, ale w
pewnym momencie oczom naszym ukaże się most donikąd. To nieczynny most
kolejowy, dawniej docierały nim transporty do fabryk na Żeraniu. Od lat stoi
już nieużywany, powoli ubywają części metalowe, a drewniane podkłady stają się
coraz bardziej niepewne. Nie da się jednak ukryć, że jest wyjątkowo malowniczy…
Fajne miejsce!
OdpowiedzUsuńChomik
Bardzo fajne - jak kiedyś przyjedziesz na kilka dni, to sobie pójdziemy :)
UsuńTęsknię!
OdpowiedzUsuńChomik
Ja też!
Usuń