Niedzielny spacer
to jednak pożyteczna rzecz. Nieważne, ile razy człowiek był w danym miejscu,
czasami potrafi ono kompletnie zaskoczyć. W lasku Anecin na tyłach ulicy
Milenijnej zobaczyłam taką oto konstrukcję. Oczywiście, domyśliłam się, że jest
przeznaczona dla owadów, nie sądziłam jednak, że to tak zwany „pszczeli azyl”.
Czym są takie azyle? Schronieniem dla dziko żyjących pszczół, które także
zapylają rośliny: uprawne, kwiaty, drzewa, krzewy… Ze względu na rozwój
cywilizacyjny czasami nie mają się gdzie podziać, a przecież od nich również
zależy przetrwanie naszego gatunku… Na stronie pszczeleazyle.pl znaleźć można
także instrukcję, w jaki sposób zbudować własny pszczeli azyl!
Bardzo sympatyczny pomysł.
OdpowiedzUsuńChomik
Szalenie :) i bardzo ładnie wykonane!
Usuń