Ulica Papirusów zaczyna
się przy trasie na Gdańsk i ciągnie się aż do wału w parku Młocińskim. Jednak
wcześniej, tuż przy McDonaldzie odbija od niej w lewo mała ścieżka, prowadząca
prosto w głąb lasu. Niedaleko, kilkaset metrów dalej spacerowicz natknie się
jednak na dość nieoczekiwany widok – mogiły nieznanych ułanów, poległych w
czasie kampanii wrześniowej 1939 r. Ułani odegrali olbrzymią rolę w obronie
Warszawy, biorąc udział w bitwie pod Bzurą oraz przełamując niemieckie szyki,
umożliwiając dostanie się wojsk do stolicy. Na Młocinach najprawdopodobniej
spoczywają właśnie ci, którzy polegli, przedzierając się przez siły najeźdźcy.
Podobno ciała ekshumowano, a groby są obecnie czysto symboliczne. Stanowią do
dziś dowód odwagi i bohaterstwa, przelewu krwi w obronie zaatakowanej przez Niemców
Ojczyzny. Po grobach widać, że są odwiedzane i utrzymywane we względnym
porządku. Oby tak pozostało!